piątek, 13 lutego 2009

A co jutro? TIAMAT!


No więc powoli trzeba iść spać. Bilet przygotowany, alko kupi się jutro. Po pracy pociąg do Kraka i NAAAAPIERDALAĆ Z Helliem!

LuciDDreameR już tam jest z żoną, my z jutra przybędziemy i ładnie ugościmy Szwedzkiego gościa z Grecji ;)



Relacja, foty (dużo w lepszej jakości) i być może wyjebiste video tylko tu :]

A - foty z Backstage także :]

Zapraszam.

Sepultura zabiła :]

No więc, przyznam się bez bicia. Podobało mi się kurewnie! Nastawiony byłem raczej na tak, mimo że moja znajomość osiągnięć Sepultury po Roots była ekstremalnie mała, by nie rzec żadna. Przed Brazylijczykami zagał jakiś metalcoreowy clown z grzywką ala emo. Ot, takie plumkanie do piwa. Najlepsze zaczęło się jakoś po 20:00. Dobrze ustawieni z Dodą zabraliśmy się do ... oceniania. No więc nagłośnienie do dupy, ... nagłośnienie do... było. Ok. Nagłośnienie w sumie po pierwszych kilku kawałkach przestało grać roli, bo zaczęliśmy się bawić.
A od czego w sumie zaczęli? A no po 'Intro/ A-lex' I poszły 'Moloko, 'Intro/ Filthy Rot', 'What I Do!'. Szaleństwo dawało się we znaki ochronie, która cały czas musiała przypominać wszarzom, że ich miejsce nie jest na scenie. Ale obyło sie bez jakiś specjalnych incydentów - ot, kilka krótkich przepychanek i delikwent lądował w tłumie. Najciekawszy był gostek, który wskoczył ze sceny w masę pod nią nie na brzuch, a ot tak - na nogi. Luzak, nie powiem.

W sumie do pewnego momentu nie za bardzo byłem w stanie "wejść" w amok, bo najzwyczajniej w świecie po przesłuchaniu dwóch Lp's wydanych po Roots, moja pielengnowana ignorancja dała o sobie znać i nie znałem prwie żadnego z tych kawałków - Manifest, Convicted in Life, Intro/ We've Lost U, A-lex II/ Treatment, False, Intro/ D.E.C.

Więc mała kapa... ale łbem machać można było i zdecydowanie klimat gigu zachęcał do sięgnięcia po CD's z tymi kawałkami 8)




A Co było dalej? Derrick Green zapowiedział, że zaczynają grać kawałki z listy. A kurwa było na czym szaleć! Zobaczcie sami :]


Troops Of Doom

Forceful Behaviour

A-lex III/ The Experiment

Sceptic Schizo/ Escape to the Void

Mass Hypnosis

Innerself

Sepulnation

Refus/ Resist

Territory


Cały Mega pulsował taką energią, że miało się ochotę wyładować na maxa (nomen omen).
Btw - wcale mi nie przeszkadzał jego brak. A po 2 koncertach Soulfly, które widziałem, stwierdzam, że wolę ZDECYDOWANIE  Sepulturę.

Bye Max!

Nadszedł czas na to by Wielki Potwór, znaczy Herr Derrick, zapodał śmietankę pod wisienkę.
ARISE! Wali mi brzmienie. Było rozkurwawyjebiście!

(dla idiotów - to nie jest 'Arise')


Po tej destrukcji nadszedł czas na mały jam ('Kiaiowas jam) a potem kolejno 'Enough Said' oraz 'Conform'.


Na sam koniec oczywiście Roots. ROOOZPIERDOOOL. Nie wiem ile było osób, ale chciałbym wierzyć, że mega prawie uległ zawaleniu.

Najlepszy koncert jaki widziałem od Satyricon i Enslaved na BA 2007.

Czas nadrobić zaległości.



Reszta filmów na moim kanale YouTUBE --> T666

P.S. Pełna setlista:

Intro/ A-lex I

Moloko

Intro/ Filthy Rot

What I Do!

Manifest

Convicted in Life

Intro/ We've Lost U

A-lex II/ Treatment

False

Intro/ D.E.C.

Troops Of Doom

Forceful Behaviour

A-lex III/ The Experiment

Sceptic Schizo/ Escape to the Void

Mass Hypnosis

Innerself

Sepulnation

Refus/ Resist

Territory

Arise

Kiaiowas jam

Enough Said

Conform

Roots Bloody Roots

MacOS X aktualizaje

Na stronie apple można pobrać aktualizacje dla Java i bezpieczeństwa. Oczywiście tylko dla MacOS X 10.5.6 i późniejszych. Poza stroną jest możliwe (i wygodniejsze) zaktualizowanie OSa za pomocą systemowych Uaktualnień.

Po koncercie Sepultury

No więc nie mam głosu, a kark stracił możliwośc dokonywania jakiś skomplikowanych ruchów. Ale koncert... no był wyczesany. Co prawda jakaś połowa setu była mi obca, bo nagrana po 1996, ale chyba czas się przeprosic z Sepulturą.
Na więcej na razie nie ma szans, ale wieczorem będą foty a może i coś więcej :D

\m/